Kabina w ciągniku rolniczym to spore udogodnienie. Stanowi skuteczne zabezpieczenie przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Opady deszczu, śniegu, a nawet grad, silne nasłonecznienie czy porywisty wiatr — tego typu zjawiska pogodowe nie stanowią większego problemu dla rolnika, który chce kontynuować swoją pracę w traktorze wyposażonym w kabinę. Dlatego też warto zadbać o jej stan, dokonać niezbędnych poprawek blacharskich, uszczelnić, zabezpieczyć przed korozją. Poniższy poradnik dedykujemy posiadaczom kabin do Ursusa C-360, którzy chcą cieszyć się ich dobrym stanem przez długie lata.
Spis treści:
Poprawki blacharskie
Najważniejszą rzeczą jest zadbanie o odpowiedni stan blacharski poszycia dachu oraz samej ramy. Jeżeli w tych miejscach coś ulegnie nadmiernej korozji lub przerdzewieje na wylot, trudno będzie uratować kabinę. Wszelkie pojawiające się rdzawe naloty należy oczyścić, a następnie dokonać napraw ewentualnych ubytków blachy. Kabina Ursus C-360 najczęściej koroduje na poszyciu dachowym, które wykonane jest z cienkiej blachy. Jeżeli ten element jest już mocno naruszony zębem czasu, dobrym pomysłem będzie kompletna wymiana poszycia. Gdy wszystko zostanie już oczyszczone z rdzy, można przejść do zabezpieczania gołej blachy przed korozją. Jednak nie tylko zabezpieczenie zewnętrzne jest istotne — wnętrze ramy też powinno zostać odpowiednio potraktowane. Dobrze sprawdzi się tutaj wosk do profili zamkniętych, który można kupić w internetowym sklepie rolniczym. Oprócz tego przydatne będą tarcze do szlifowania, szczotki druciane na szlifierkę kątową, a także lakier do pomalowania całości na koniec prac.
Zabezpieczenie i wygląd
Ochroną kabiny przed korozją można zająć się dopiero po usunięciu rdzy i wykonaniu niezbędnych prac blacharskich. Następny etap to dokładne odtłuszczenie powierzchni, co można wykonać np. rozpuszczalnikiem lub benzyną. Zanim rozprowadzisz podkład epoksydowy, rekomendowane jest użycie tzw. konwertera rdzy, czyli preparatu przekształcającego pozostałe fragmenty korozji w takie, które nie będą już dalej jej generować. Warto zastosować go w tych miejscach, w których nie udało się usunąć rdzy do końca – najczęściej są to wszelkie głębokie wżery. Nie warto dokonywać bardzo głębokiego szlifowania tych obszarów z uwagi na niepotrzebne osłabienie konstrukcji. Kabina Ursus C-360 ma tendencję do korodowania zwłaszcza na spawach, zatem warto zwrócić szczególną uwagę właśnie na te miejsca. Kolejnym krokiem jest nałożenie podkładu epoksydowego w kilku warstwach. Dzięki niemu dalsza korozja zostanie znacznie spowolniona, a to jest główny cel podejmowanych działań. Gdy ten etap będziesz mieć za sobą, pozostaje już tylko pomalowanie całości na wybrany kolor.
Jak się okazuje, kabinę Ursus C-360 łatwo można doprowadzić do bardzo dobrego stanu, nawet gdy jej konstrukcja jest mocno zniszczona. Wystarczy poświęcić kilka popołudni, by cieszyć się znów kabiną idealnie utrzymaną, która z powodzeniem posłuży przez długie lata. Z pewnością to docenisz podczas pracy w trudnych warunkach atmosferycznych.
