Ursus C-360 jest jednym z najpopularniejszych ciągników rolniczych na polskich wsiach i prawdopodobnie pozostanie tak jeszcze przez długie lata. Niestety nie jest to traktor znany ze zbyt dobrego obchodzenia się z zamontowanym do niego akumulatorem. Dzieje się tak zapewne dlatego, że maszyna ta fabrycznie wyposażona była w prądnicę zamiast alternatora, a jej charakterystyka pracy powoduje, że bateria bywa niedoładowywana, co znacznie skraca jej żywotność. Jak sprawić, by akumulator w naszej “sześćdziesiątce” wytrzymał długie lata? Sprawdźmy to.
Spis treści:
Kontrola układu ładowania
Najważniejszą kwestią jest sprawnie działający układ ładowania. Dzięki niemu będziemy mieli zawsze dobrze naładowany akumulator. Ursus C-360 wyjeżdżał z fabryki wyposażony w prądnicę, która dziś jest powszechnie krytykowana i rzeczywiście ma swoje wady, jednak można znacznie poprawić sytuację za pomocą kilku prostych czynności. Przede wszystkim należy skontrolować wszystkie połączenia elektryczne, pod kątem występowania na nich nadmiernego oporu elektrycznego. Ten spowodowany jest przez śniedź i korozję, która rozwija się zwłaszcza wtedy, gdy ciągnik często pracuje w warunkach wysokiej wilgotności powietrza. Jeśli więc chcemy lepszego ładowania akumulatora Ursusa C-360, rozkręćmy wszystkie połączenia, wyczyśćmy je tak by był widoczny goły metal, skręćmy ponownie i zaaplikujmy środek dielektryczny, zapobiegający przebiciom i dodatkowo dalszemu utlenianiu się. Należy zająć się wszystkimi połączeniami, począwszy od klem mocowanych na akumulatorze, poprzez połączenie rozrusznika z przewodem ładującym prądnicy, a także połączeniom przy samej prądnicy oraz na regulatorze napięcia.
Jak wzmocnić ładowanie?
Jeżeli pomimo wykonania powyższych kroków ładowanie nadal jest słabe (poniżej 14 V na obrotach silnika powyżej tysiąca na minutę), będzie to oznaczało kłopot z samą prądnicą. Zazwyczaj winne są szczotki, które są skrajnie zużyte. Ich wymiana na szczęście jest bardzo prosta, a po takim zabiegu ładowanie akumulatora w Ursusie C-360 znacznie się poprawi. Problemem może być jednak również regulator napięcia, który w przypadku prądnicy występuje w formie zewnętrznej. Jego wymiana jest bardzo prosta, wystarczy tylko odłączyć przewody od starego urządzenia i podłączyć nowe w odwrotnej kolejności. Koszt takiego regulatora jest bardzo niski, a w internetowym sklepie rolniczym możemy dostać zamienniki bardzo wysokiej jakości. Jeżeli stary regulator pracował w ciągniku od nowości, to po jego wymianie ładowanie z pewnością znacznie się poprawi.
Charakterystyka pracy prądnicy powoduje, że na biegu jałowym i przy niskich obrotach ładowanie jest bardzo słabe, lub nie ma go w ogóle. Jest to bardzo niedobre jeśli chodzi o akumulator. Ursus C-360 który często pracuje w takich warunkach, będzie miał stale niedoładowaną baterię nawet wtedy, gdy wszystkie połączenia elektryczne będą wyczyszczone, a prądnica będzie miała nowy regulator napięcia. Rozwiązaniem tego problemu jest konwersja na alternator, który zapewnia optymalne parametry pracy układu ładowania, jak w nowoczesnych traktorach czy samochodach osobowych. Zestaw do takiej konwersji również można bez problemu zakupić w sklepie rolniczym online.
